Jak się nie zarazić
Wirusy to w świecie organizmów żywych wędrujące źródła wielu chorób. Pewnie stąd też wzięło się określenie na złośliwe oprogramowanie komputerowe – wirus. Z założenia jest to program, który ma szkodzić. I również infekuje nasz komputer różnymi drogami. Czego się spodziewać, a przede wszystkim jak się nie zarazić? Oto jest pytanie.
Każdy użytkownik komputera mający dostęp do sieci internet i pobierający z niego oprogramowanie prędzej czy później trafi na wirusa komputerowego, złośliwy program. Jak mamy się zabezpieczać? Posiadanie przynajmniej jednego programu antywirusowego, najlepiej z aktywną ochroną to podstawa. Gorzej, że taki działający w tle program może spowalniać nasz komputer. Poza tym jednemu programowi może się coś wymknąć, czyt. jakiś złośliwy program. A niektóre lubią kryć się w rejestrach, skąd wyjątkowo trudno je usunąć. Kolejna sprawa to uważać na odbierane wiadomości mailowe, a w szczególności załączniki. Czasem otrzymujemy maile z nieznanego źródła posiadające dziwne załączniki. A treść zachęca nas do ich otwarcia. Pod żadnym pozorem nie wolno tego robić. O ile w treści maila nie da się umieścić wirusa, o tyle w załączniku jak najbardziej. Co gorsza taki wirus może przejąć kontrolę nad naszą skrzynką elektroniczną. Jeżeli takie coś zauważymy należy niezwłocznie powiadomić administratorów. Straty mogą być gigantyczne.
Generalnie nie należy odwiedzać nieznanych, nieoficjalnych i podejrzanych witryn internetowych. Tylko jak je rozróżnić – musielibyśmy bardzo ostrożnie przeglądać internet. Pewnym rozwiązaniem jest dodatek do programu Firefox, a także Internet Explorera i innych o nazwie WOT. Jest to skrót od Web of Trust. Dodatek ten wyświetla kółko obok wyników wyszukiwania przeglądarki Google pokazujące nam poziom bezpieczeństwa tejże witryny. Jeżeli obok nazwy widzimy kolor czerwony to powinniśmy unikać danej witryny za wszelką cenę. Gorzej, że jeśli nawet wejdziemy na z pozoru bezpieczną stronę to może mieć ona odnośnik do niebezpiecznej podstrony.
Kolejna rzecz to kopiowanie plików poprzez wszelkiego rodzaju nośniki USB i SSD. Jeżeli wymieniamy się plikami z różnymi ludźmi na różnych komputerach to może się tak zdarzyć, że nasz nośnik zostanie zainfekowany wirusem. Trzeba uważać od kogo kopiujemy pliki.
Osobna sprawa to pliku Cookie w naszych przeglądarkach internetowych. One stanowią ułatwienie ponieważ to w nich są przechowywane hasła, informacje zawierające ustawienia witryn, stany naszych gier online, itd. Kiedy logujemy się na jakimś portalu to widzimy zapytanie „czy zapamiętać hasło dla tej witryny”. Najlepiej jest wybrać „nie”. Ale nie w tej chwili, tylko w ogóle. Dlaczego? Choć zapamiętane i zapisane w plikach Cookie hasło jest wygodne to może zostać ono wykradzione. I problem gotowy.
Niestety nie ma stuprocentowego zabezpieczenia przez wirusami. Ale możemy podjąć pewne kroki, aby się zabezpieczyć. A co jakiś czas reinstalować system. Pamiętając przy tym, aby ważne dane przechowywać w bezpiecznym miejscu.