Wrażliwość w sieci
Korzystanie z Internetu to obecnie codzienność. Sieć nie służy już jedynie do rozrywki czy komunikacji. Komputery i smartfony służą dzisiaj za urządzenia wykorzystywane do przeprowadzania operacji bankowych czy prowadzenia interesów. Przez sieć codziennie przesyłamy całe mnóstwo bardzo ważnych danych. I chociaż przelewy czy firmowe maile wysyłamy już rutynowo, to prawidłowe zabezpieczenie danych nadal nie jest czynnością priorytetową.
Jest to swojego rodzaju niekonsekwencja, bo statystyki mówią o tym, że znaczna część użytkowników w pełni zdaje sobie sprawę z zagrożeń. I mimo tej świadomości, wielu z nich nie przykłada do tej sprawy większej wagi. Sprawa bezpieczeństwa komputerów osobistych wygląda nieco lepiej niż kwestia zabezpieczeń telefonów i tabletów. A przecież zadania jakie wykonujemy na tych urządzeniach niczym nie różnią się od tych wykonywanych z użyciem laptopa. Większość osób korzystających ze smartfona nie wie nawet czy posiada jakiekolwiek zabezpieczenie przed wirusami lub niepożądanym dostępem do danych. Z pewnością sytuacja ta będzie się z czasem zmieniać, bo mobilne urządzenia z dostępem do sieci są jeszcze relatywnie młodym wynalazkiem. Ilość zabezpieczeń i świadomość zagrożenia będzie z pewnością rosła, lecz niestety głównym motorem tego zrozumienia będzie rosnąca liczba oszustw i złośliwych ataków. Lepiej nie kusić losu i upewnić się w kwestii bezpieczeństwa swoich danych. Liczba zagrożeń jest spora. Na co zwracać uwagę?
Zapamiętane hasła
Każdy portal i usługa w sieci wymaga logowania. Ciągłe wpisywanie haseł jest męczące, a przy rosnącej ilości kont jakie przypadają na jednego użytkownika, trudno jest też je spamiętać. Dlatego chętnie korzystamy z zapisywania haseł w przeglądarce. Wszystko gra dopóki telefon lub laptop nie wpadną w niepowołane ręce. W takim wypadku, prócz samego urządzenia stracić możemy także bardzo wrażliwe dane.
Niebezpieczna poczta
Odbierając pocztę łatwo można stać się ofiarą oszustów. Spreparowane wiadomości e-mail mogą posłużyć bowiem do wyłudzania danych osobowych. Oszuści tworzą maile na podobieństwo wiadomości wysyłanych np. przez banki. Korzystając z nieuwagi i łatwowierności proszą w nich o podanie newralgicznych danych, takich jak hasła do konta. Bardziej wyszukana forma tego procederu wykorzystuje strony internetowe o wyglądzie łudząco podobnym do tych wykorzystywanych przez prawdziwe instytucje. Próba zalogowania na taki portal kończy się zwykle utratą hasła.
Robaczywa sieć
Wirusy to chyba najbardziej irytująca część korzystania z Internetu. Ilość i różnorodność wszelkiego rodzaju robaków może przyprawić o dreszcze każdego użytkownika. Część z nich jest jedynie irytująca i ogranicza się do wyświetlania niechcianych reklam, ale istnieje złośliwe oprogramowanie zdolne do wyrządzania naprawdę poważnych szkód.
Wiedza o zagrożeniach płynących z Internetu nie jest dzisiaj już domeną jedynie informatyków. Praktycznie jest to część elementarza świadomego użytkownika sieci – obecnej przecież w codziennym życiu. Kiedy w grę wchodzą dane osobiste lub oszczędności złożone na koncie – nie warto zdawać się na ślepy los. Wypada zagłębić się w temat by nie być wrażliwym w sieci.